Odsetki za zwłokę

Proces budowy czy to domu mieszkalnego, czy też na przykład siedziby firmy lub budynku przemysłowego to proces nie tyle długotrwały, co skomplikowany. Wymaga dokładnego rozplanowania każdej czynności, wszystkie prace mają swój określony czas i muszą się ze sobą zazębiać, aby wszystko działo się płynnie. Każdy, kto kiedykolwiek brał udział w takiej działalności, na pewno zauważył, jak duży wpływ na całość ma drobne nawet opóźnienie. W większości przypadków jest tak, iż dalsze prace muszą poczekać aż poprzednia zostanie wykonana. Taki niezaplanowany postój niesie ze sobą również koszty. Przykładową stratą mogą być kary umowne za to, że firma wykończeniowa nie może prowadzić swoich czynności w ustalonym początkowo terminie.

Zgodnie z prawem zleceniodawca ma prawo żądać odsetek od firmy, która takie opóźnienie spowodowała, niezależnie od tego, czy wynikało to z jej winy, czy też było związane z czynnikami niemożliwymi do przewidzenia. Odsetki za nieterminowe wykonanie umowy należą się od kwoty, na jaką opiewał dokument, ponieważ w tym czasie osoba zlecająca nie mogła z pieniędzy korzystać. Odsetki nalicza się od dnia, w którym zwłoka się zaczęła. Ich wysokość jest ustalana zgodnie z ustawową stopą procentową.

Aby sobie takie zabezpieczenie stworzyć, wystarczy podpisanie zwykłej umowy. Odsetki należą się nawet wtedy, gdy taka klauzula nie znalazła się w tekście dokumentu. Często jest ona pomijana, dlatego warto o niej pamiętać na wypadek, gdyby zleceniobiorca nie wywiązał się z umowy lub opóźnił jej wykonanie.

Zazwyczaj jednak o takich aspektach pamięta się podczas dużych inwestycji, natomiast zapomina w przypadku na przykład niewielkich remontów. Kupując okna, nie zdajemy sobie sprawy, że obowiązują takie same zasady jak podczas stawiania domu. Jeśli firma, w której zamówiliśmy okna, nie dostarczy ich w terminie, wówczas możemy domagać się rekompensaty w postaci odsetek. Dla kupującego jest to i zabezpieczenie, i lepsza gwarancja, że firma będzie się starała wywiązać z umowy, aby nie tracić klienta i pieniędzy.

Podobnie rzecz się ma przy usłudze montażu. Gdy firma zawiedzie albo nie zdąży wykonać prac w założonym czasie, możemy dochodzić swoich praw. Naturalnie, zleceniodawca nie musi żądać odsetek, może z nich zrezygnować.

Nieco inna sytuacja jest z karami umownymi, które mogą być naliczone jedynie wtedy, gdy opóźnienie będzie wynikało z zaniedbań lub opieszałości firmy mającej wykonać prace. Jeśli na przykład okna nie zostały zamontowane, ponieważ zleceniobiorca nie zapewnił sobie materiałów czy potrzebnego sprzętu, wówczas kara umowna powinna być bezzwłocznie wypłacona. Z kolei gdyby zwłoka nastąpiła z przyczyn losowych, to zleceniodawca nie może wymagać takiej wypłaty. Wysokość kar umownych może, ale nie musi być określona w umowie. Z reguły to poszkodowany wyznacza jej wysokość. Ponadto zleceniodawca powinien wykazać, że poniósł z tytułu opóźnienia jakąś stratę. Ustawa nie precyzuje dokładnie tego aspektu, ale tylko w przypadku wystąpienia strat sytuacja jest klarowna. W innych okolicznościach wynik sprawy sądowej może nie być taki oczywisty i jednoznaczny.